23.07.2017
Ponad 300 osób na czele z Bronisławem Komorowskim, byłym prezydentem RP protestowało w niedzielę wieczorem (23.07) przy Sądzie Okręgowym przy ulicy Waryńskiego w Suwałkach. To kolejny dzień demonstracji, które odbywają się w całym kraju. Wśród protestujących były także Bożena Kamińska posłanka Platformy Obywatelskiej i Anna Naszkiewicz, wicemarszałek województwa podlaskiego. Zebrani mieli ze sobą biało-czerwone flagi i świece. Jak mówili, nie podoba im się to, co robi rząd Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi o próbę wprowadzenia ustawy o zmianach w Sądzie Najwyższym. Uważają, że reforma sądów cofa Polskę do czasów PRL-u.
Do uczestników przemawiał między innymi Bronisław Komorowski. Apelował do zebranych, by zawalczyć o demokrację i trójpodział władzy.
Protestujący chcą, by prezydent RP Andrzej Duda zawetował wszystkie trzy ustawy: o sądzie najwyższym, o KRS i o sądach powszechnych. Były prezydent powiedział w rozmowie z Radiem 5, że zagrożenie dla polskiej demokracji narasta, a sytuacja, w której władza sięga po sądy, oznacza powrót do komunizmu.
Po manifestacji przed sądem zebrani przeszli do parku Konstytucji 3 Maja, gdzie odśpiewali hymn i zapalili świece pod dębem wolności. Przypomnijmy, że demonstracje odbywają się w wielu miastach kraju, między innymi w Warszawie, Ełku, Poznaniu, Krakowie, Katowicach, Zamościu czy Rzeszowie. Kolejne demonstracje odbędą się w poniedziałek (24.07) o godzinie 21.00 przy Sądzie Okręgowym przy ulicy Waryńskiego w Suwałkach.
