02.08.2017
Starosta giżycki Wacław Strażewicz złożył zarządcy sanacyjnemu szpitala nietypową propozycję: obniży spółce „Szpital Giżycki” czynsz dzierżawny za szpitalne mienie o 50 procent, ale spółka „od ręki” wypłaci samorządowi powiatowemu 3 390 000 zł, jako opłatę za kilka lat z góry.
Spółka zarządzająca szpitalem ma obecnie około 18 milionów złotych długu. Zapłacenie powiatowi wymienionej kwoty mocno utrudniłoby jej bieżące funkcjonowanie.
Skąd taki pomysł giżyckiego starosty? – Trzeba tu sięgnąć do historii- mówi Wacław Strażewicz.
– Kiedy w 2013 roku przekształciliśmy ZOZ w spółkę prawa handlowego w ZOZ-ie naliczane były koszty amortyzacji. Kiedy otworzyliśmy spółkę, właścicielem całego majątku stał się powiat i spółka została zwolniona z naliczania amortyzacji – mówi Wacław Strażewicz.
– Od chwili kiedy mamy zarządcę sanacyjnego, bardzo dawno wyszliśmy z propozycją co do nowego wspólnie ustalonego czynszu, ewentualnie spisalibyśmy nowy aneks. Ale ze strony zarządcy nie było żadnej propozycji – dodaje Wacław Strażewicz.
Do środy (02.08.) jak informuje starostwo w Giżycku, ze strony zarządcy nie wpłynęło żadne formalne pismo w tej sprawie.