10.08.2017
Do pobicia kolejnego rekordu w robieniu tak zwanych „brzuszków” przymierza się Jerzy Łaniec z Suwałk, emerytowany nauczyciel wychowania fizycznego i instruktor kulturystyki. Mężczyzna w zeszłym roku w swoje 68. urodziny przez 24 godziny wykonywał wznosy tułowia. Tym samym poprawił swój poprzedni wynik zapisany w Księdze Rekordów Guinnessa.
– w lipcu wykonałem ponad pół miliona wznosów – mówi Łaniec
Codzienny treninig i ciężka praca – na tym dziś skupia się sportowiec, natomiast termin próby pobicia rekordu jest tajemnicą.
Jerzy Łaniec pierwszy rekord w tej dziedzinie ustanowił 36 lat temu na Akademii Wychowania Fizycznego, jako 32-latek wykonał 16 tysięcy wznosów. W sierpniu 2016 roku pobił swój własny rekord wykonując 24 tysiące wznosów. Ponadto ma na swoim koncie wiele innych sportowych rekordów, w tym te zapisane w Księdze Rekordów Guinnessa.