05.10.2017
Prawie 90 osób wyjechało z Suwałk korzystając z bonów na zasiedlenie poza miejscem zamieszkania. Mówimy o tym, bo w czwartek (05.10) mija termin składania wniosków o taką formę wsparcia .Bony przysługiwały osobom, które nie ukończyły 30 roku życia i od trzech miesięcy pozostawały bezrobotne, a w nowym miejscu, odległym o minimum 80 kilometrów, znalazły zatrudnienie. Po pieniądze można było sięgać od stycznia. Do wzięcia było około 8 tysięcy złotych, które można było wydać na wynajem mieszkania lub dojazdy do pracy. Osoby, które nie zdążyły lub nie miały okazji skorzystać z pomocy, swoja szansę będą miały w przyszłym roku. Niewykluczone jednak, że Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej uruchomi dodatkową pulę środków z tak zwanej rezerwy ministra. Wiadomo, że w Suwałkach z bonów skorzystało 89 osób. To znaczy, że wyjechali z miasta do miejsc oddalonych o przynajmniej 80 kilometrów. Powiatowy Urząd Pracy nie gromadzi jednak danych o osobach, które w ramach tej formy wsparcia przybyły do Suwałk.