Słuchaj nas online SUWAŁKI | EŁK

Niesmak i zażenowanie

31.10.2017

Niesmak i zażenowanie w związku z sytuacją w augustowskim samorządzie wyrazili miejscy radni Prawa i Sprawiedliwości. Jak informują, chodzi o konflikt między radnymi Klubu Nasze Miasto i burmistrzem Augustowa. Sprawa ma związek z ostatnimi wydarzeniami. Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa mobbingu przez burmistrza wobec jego urzędniczki. Informację potwierdził Radiu 5 Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach. Włodarz zrezygnował z członkostwa w Komitecie Wyborczym Wyborców Nasze Miasto, a radni wywodzący się z tego komitetu mieli zażądać dymisji burmistrza. We wtorek (31.10) głos zabrali również radni PiS. W przesłanym do Radia 5 stanowisku czytamy:

„Przedstawiciele klubu NM objęli wszystkie kluczowe funkcje w Radzie mając pełnię władzy i możliwość realizacji programu wyborczego. Klub Prawa i Sprawiedliwości od samego początku wspierał te działania, które służyły miastu i jego mieszkańcom. Ku naszemu zdziwieniu od paru miesięcy zaczęliśmy obserwować napięcia i nieporozumienia na linii radni Klubu Nasze Miasto – Burmistrz Augustowa. Coraz wyraźniej dało się zauważyć różnice w poglądach co do sposobu i tempa realizacji kluczowych dla miasta przedsięwzięć i inwestycji. Do tego doszły jeszcze indywidualne ambicje poszczególnych radnych. Z niepokojem obserwujemy działania i zachowania Przewodniczącego Rady Miasta, który wykorzystując swoją funkcję buduje własną karierę i nie wspiera burmistrza, którego sam wykreował. Nikt nikomu nie zabrania iść własną drogą, ale należy pamiętać, że Przewodniczący Rady Miasta reprezentuje na zewnątrz wszystkich radnych, niezależnie od opcji politycznych. Jeżeli mu to nie odpowiada, to niech zrezygnuje z przewodnictwa w Radzie. Również publiczne nawoływanie Burmistrza do ustąpienia ze stanowiska przez Przewodniczącego Klubu Nasze Miasto i określanie go mianem „balastu’’, bez podania konkretnych powodów, wydaje się co najmniej dziwne. Najbardziej niepokoi fakt, że ta eskalacja konfliktu narasta i może w konsekwencji doprowadzić do zablokowania zarówno prac Rady Miasta, jak i funkcjonowania Burmistrza oraz podległego mu urzędu.”

Radni odnieśli się też zawiadomienia, które wpłynęło do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez burmistrz. „O ile to doniesienie potwierdzi się i prokuratura rozpocznie czynności procesowe, stawia to pod znakiem zapytania moralne prawo ugrupowania Nasze Miasto do dalszego sprawowania władzy w mieście – napisali.