13.12.2017
O zmianach w opłatach za wodę, ścieki i ścieki opadowe mówił w środę (13.12) w Radiu 5 Grzegorz Kochanowicz, prezesa Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Suwałkach. Jak wiadomo, pierwszego stycznia wejdzie w życie nowe prawo wodne. Przepisy niosą szereg zmian. Ze spotkania z prezesem wynika, że odbiorców czekają nowe opłaty. Chodzi między innymi o odprowadzenie wód opadowych. Dotychczas w Suwałkach takie opłaty wnosili właściciele utwardzonych placów i podwórek podłączonych do sieci deszczowej. Teraz ma płacić każdy właściciel domu i podwórka, z którego wody spływają z powierzchni uszczelnionych do kanalizacji deszczowej. Podwórko wcale nie musi być bezpośrednio podłączone z siecią deszczową.
Koszt będzie uzależniony od powierzchni dachu i utwardzonego podwórka oraz wysokości średnich, rocznych opadów. Stawka wyjściowa ma wynosić 75 groszy za metr sześcienny wody opadowej. W przypadku domu o powierzchni dachu stu metrów kwadratowych i średnich opadach na Suwalszczyźnie dodatkowa opłata wyniesie około 50-60 złotych rocznie.
Co do opłat za wodę i odprowadzenie ścieków stawki mają być ustalane z góry na trzy lata. Taryfę ma zatwierdzać rejonowy regulator z siedzibą w Białymstoku na podstawie wniosku PWiKu. Nowe stawki odbiorcy poznają w czerwcu przyszłego roku.
Grzegorz Kochanowicz, prezes PWiK zaznacza, że na razie trudno ocenić wysokość nowych taryf.