07.02.2018
3,5 promila miał w organizmie mężczyzna, który spał na torach w Prostkach. W środę (7.02) przed godz. 17 przejechał nad nim pociąg relacji Ełk-Białystok.
Maszynista zauważył leżącą między szynami osobę i rozpoczął hamowanie. Kiedy pociąg się zatrzymał, śpiący mężczyzna był pod trzecim wagonem. Spod składu wydobyli go strażacy ochotnicy.
61-latek miał niebywałe szczęście. Okazało się, że doznał jedynie niegroźnych otarć naskórka na głowie. Z uwagi na stan upojenia alkoholowego w jakim się znajdował, mężczyzna trafił do szpitala na obserwację. 61-latek w ogóle nie pamiętał zdarzenia.
