25.07.2018
Ełk
Trwa problem parkingowy obok bloku przy ul. Dąbrowskiego 10. Mandat za mandatem wypisują tu codziennie strażnicy miejscy. Wszystko za sprawą nieodpowiedzialnych kierowców.
Pomimo istniejącego parkingu podziemnego w pobliskiej galerii, wielu z nich parkuje samochody wzdłuż ulicy oraz na trawnikach obok znajdującej się tam kamienicy.
Skalę problemu ukazuje Krzysztof Skiba, komendant Straży Miejskiej w Ełku.
Do kwietnia tego roku w obszarze tym stał znak drogowy „D-40”, który oznaczał strefę zamieszkania z możliwością parkowania samochodów tylko w miejscach wyznaczonych.
Później, na wniosek mieszkańców ul. Dąbrowskiego 10, wokół kamienicy ustawionych zostało aż 6 znaków „B-36”, oznaczających zakaz zatrzymywania się.
Niestety, kierowcy notorycznie ignorują ten zakaz i parkują samochody wokół budynku, na zakrętach, wzdłuż ulicy i na trawnikach. Horroru parkingowego mają dosyć już mieszkańcy.
O tym, jak wygląda codzienność, mówi Emilia Borawska, która tutaj mieszka.
Pobliska galeria handlowa dysponuje parkingami podziemnymi z opłatą dzienną 3 zł.
Jak przyznają strażnicy miejscy, około połowy interwencji dotyczy właśnie osób, które przyjechały na zakupy, lecz auta stawiają tam, gdzie nie wolno. Ile można za to zapłacić?
Strażnicy miejscy apelują do kierowców o odpowiedzialność i nieutrudnianie codziennego życia lokatorom bloku przy ul. Dąbrowskiego 10.
Źródło: Radio 5
autor artykułu: wm