30.10.2015
Wypadek na terenie ełckiego lodowiska. 26-latek wszedł na dach namiotu, przeciął plandekę i spadł do środka. Do zdarzenia doszło dziś w nocy. Policjanci na miejscu zastali poszkodowanego. Mężczyzna twierdził, że został dotkliwie pobity i schował się przed goniącymi go napastnikami. Jak się okazało, przebieg zdarzenia był zupełnie inny. Ełczanin wszedł na teren zamkniętego już obiektu sportowego. Później po rusztowaniu dostał się na dach namiotu sztucznego lodowiska, rozciął nożem plandekę i spadł z wysokości 6 metrów. Kiedy nie mógł samodzielnie wydostać się z lodowiska, wyciął otwór w ścianie namiotu i zaczął wołać o pomoc. 26-latek ze złamaniami trafił do szpitala. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia i motywy zachowania mężczyzny. Szacowana jest także wysokość strat.