31.08.2018
Węgorzewo
Przewoził krajankę tytoniową, a kontrolującym go strażnikom granicznym tłumaczył, że to ściółka dla chomików. Funkcjonariusze nie dali wiary takim wyjaśnieniom i zabezpieczyli nielegalny towar o wartości ponad 21 tys. zł.
Kierowcę audi A6 strażnicy graniczni zatrzymali do kontroli w piątek (31.08) na jednej z dróg w powiecie węgorzewskim. Podczas rozmowy wyczuli silną woń wydobywającą się z pojazdu. Wskazywała ona na przewożenie tytoniu. Mieszkaniec powiatu giżyckiego tłumaczył funkcjonariuszom, że to nie tytoń, a ściółka dla chomików. Pogranicznicy nie uwierzyli i na tylnej kanapie samochodu zabezpieczyli 2 worki foliowe, w których znajdowało się 120 woreczków strunowych z krajanką tytoniową.
– Nielegalny towar został zdeponowany, a kierowca poniesie odpowiedzialność karno-skarbową za przewożenie wyrobów bez wymaganych znaków skarbowych akcyzy – poinformowała Radio 5 Mirosława Aleksandrowicz, rzecznik prasowy Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.
Źródło: W-MOSG
Autor artykułu: jwe