14.11.2018
Suwałki
Czym mieszkańcy Suwałk palą w piecach, sprawdza straż miejska. W mieście trwają kontrole domowych palenisk. Strażnicy mają upoważnienie, aby wejść na posesję i sprawdzić, co znajduje się w piecu. W tym roku kalendarzowym straż miejska wystawiła pięć mandatów za spalanie takich przedmiotów jak plastikowe pojemniki i torby, opony czy lakierowane drewno. Zgodnie z prawem spalać natomiast można papier, tekturę, drewno, trociny czy wióry. Grzegorz Kosiński, komendant straży miejskiej przyznaje, że otrzymują wiele zgłoszeń od mieszkańców, którzy widząc czarny dym dzwonią właśnie do strażników. Zazwyczaj okazuje się jednak, że przyczyną nie jest spalanie niedozwolonych materiałów, a używanie niskiej jakości węgla i mokrego drewna.
Palenie śmieci grozi mandatem w wysokości od 20 do 500 złotych. Straż miejska może również sporządzić wniosek o ukaranie do sądu. W tym wypadku grzywna może wynieść nawet 5000 złotych.
Autor: DZ