05.12.2018
Orzysz
Z jeziora Orzysz znikają sieci, a odłowy nadzorować będzie miejscowe koło wędkarskie – na finiszu są ustalenia między samorządem Orzysza a Polskim Związkiem Wędkarskim.
We wtorek (04.12) odbyło się kolejne spotkanie burmistrza Orzysza Zbigniewa Włodkowskiego, przedstawicieli miejscowego koła oraz zarządu głównego PZW. I – jak ocenia włodarz – wszystko wskazuje na to, że było to już ostatnie takie spotkanie.
– Opracowana została treść porozumienia, które zagwarantuje ograniczenie odłowów gospodarczych na jeziorze Orzysz – mówi burmistrz. Dlaczego wypracowanie konsensusu w tej sprawie jest takie ważne?
W ramach porozumienia Gmina zobowiązała się do zapłacenia Polskiemu Związkowi Wędkarskiemu wyrównania strat, jakie PZW poniesie z powodu zaprzestania odłowów. Jaka to będzie kwota?
Umowa ma zacząć obowiązywać od początku przyszłego roku. Znalazł się w niej m.in. zapis o wprowadzeniu od 2020 roku górnych limitów ochronnych szczupaka i okonia oraz zaostrzenia limitów dobowych. Co się zmieni po nowym roku?
Porozumienie zawarte między gminą Orzysz a PZW zakłada, że gospodarzem jeziora będzie Koło Wędkarskie w Orzyszu, PZW zobligowane będzie do organizacji imprez wędkarskich o zasięgu krajowym na jeziorze Orzysz.
– Zmiany te mają służyć stworzeniu marki turystycznej Orzysza jako wioski wędkarskiej – tłumaczy Włodkowski.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: jwe