21.12.2018
Na 2 lata i 2 miesiące więzienia został skazany w piątek (21.12.18) właściciel toru kartingowego w Augustowie. Ma również zapłacić pokrzywdzonej sto tysięcy złotych zadośćuczynienia. To na torze w Augustowie przed ponad dwoma laty doszło do poważnego wypadku z udziałem 17-letniej Patrycji. Włosy młodej suwalczanki wkręciły się w element napędowy gokarta, a dziewczyna została oskalpowana. Zdaniem prokuratury obowiązkiem właściciela toru było skłonienie nastolatki do nałożenia kasku. Jak poinformowała Maria Zaniewska-Bołtralik z Prokuratury Rejonowej w Augustowie, 64-letniemu mężczyźnie został postawiony zarzut nieumyślnego spowodowania uszczerbku na zdrowiu oraz samowolę budowlaną. Tor miał bowiem powstać bez odpowiednich zezwoleń. Oskarżony właściciel toru kartingowego nie przyznał się do winy. Przed sądem przekonywał, że jego działalność prowadzona była przez 11 lat bez żadnych zarzutów, a to dziewczyna nie zapoznała się z regulaminem obiektu. Sędzia orzekająca wyrok podkreśliła, że właściciel zobowiązany był prowadzić tor w taki sposób, aby nie stwarzać sytuacji, w których zdrowie i życie jego klientów może być zagrożone. Wyrok jest nieprawomocny.
Autor: IW
