03.01.2019
To dobra decyzja – tak przełożenie śmieciowej rewolucji o rok komentuje Mirosław Hołubowicz, zastępca prezydenta Ełku.
Warto przypomnieć, że od pierwszego stycznia miały w Polsce wejść nowe przepisy dotyczące segregacji śmieci. Już nie będzie prostego dzielenia na frakcje suche i mokre ewentualnie plastik. W śmietnikach miały pojawić się dodatkowe pojemniki i teraz mielibyśmy dzielić odpady na: tak zwane bio – czyli śmieci pochodzenia roślinnego, plastik i metal, szkło opakowaniowe, papier. Pojawią się też pojemniki na odpady zmieszane, ale ich obsługa i wywóz obciążony będzie wyższymi opłatami – tak zwanymi karami.
Do tak drastycznych zmian nie jest gotowa infrastruktura na osiedlach – śmietniki są za małe na taką ilość pojemników. Nie są gotowi też mieszkańcy. Większa ilość pojemników do obsłużenia, to wyższe koszty wywozu śmieci.
– Do tych wszystkich zadań musimy się przygotować – tłumaczy Mirosław Hołubowicz.
Nowy sposób sortowania śmieci ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2020 roku. Odpowiedzialne za jego wprowadzenie są samorządy.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: wk