25.04.2019
Węgorzewo
Z objawami zatrucia tlenkiem węgla trafiła do szpitala 28-letnia mieszkanka Węgorzewa.
Kobieta zasłabła podczas wieczornej kąpieli. Z ustaleń policjantów wynika, że pierwszej pomocy poszkodowanej udzielił sąsiad. Dzięki podjętej przez niego reanimacji, poszkodowana odzyskała przytomność i została następnie przewieziona do szpitala.
Zgłoszenie oficer dyżurny węgorzewskiej policji otrzymał w środę (24.04.) przed godziną 19:00. Policjanci i biegły ustalają czy przyczyną zatrucia mógł być niesprawny łazienkowy piecyk gazowy, czy też źle działająca wentylacja.
Służby kolejny raz apelują o rozważne korzystanie z urządzeń grzewczych i zachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Przypomnijmy, że tlenek węgla zwany jest cichym zabójcą. To dlatego, że czadu nie widać i nie czuć. To gaz bezwonny, bezbarwny i pozbawiony smaku. Do zatruć czadem dochodzi w pomieszczeniach, niedostatecznie wentylowanych.
Źródło: KPP w Węgorzewie
Autor: jwe