08.05.2019
Region
Przyrodnicy apelują do spacerowiczów – nie zabierajcie młodych zwierząt z lasu. – W regionie ruszyła nawet specjalna akcja informacyjna „Nie zabieraj mnie od mamy” – mówi Wojciech Misiukiewicz, faunolog z Wigierskiego Parku Narodowego.
Tylko po pierwszym majowym weekendzie do leśników trafiło kilka saren i zajęcy. Spacerowicze, widząc samotne małe zwierzę, często myślą, że zostało porzucone przez matkę. Uważają, że uratują malucha, zabierając go z lasu. – Tymczasem – jak mówi Misiukiewicz – wyrządzają zwierzęciu ogromną krzywdę.
Jeżeli więc zobaczymy, naszym zdaniem, opuszczone zwierzę, zostawmy je w spokoju. Ewentualnie poinformujmy leśników, którzy sprawdzą, czy z małą sarną, łoszakiem lub zającem jest wszystko w porządku.
– Pomagajmy tylko w momencie, kiedy np. koło małego zajączka leży martwa matka – apelują leśnicy. Pamiętajmy, że odchów dzikich zwierząt jest bardzo trudny.
Autor: SzK, MZ