20.05.2019
Suwałki/Ełk
Kary 25 lat pozbawienia wolności chce pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych dla Tunezyjczyka, oskarżonego o zabójstwo 21-letniego Daniela z Ełku. Prokurator wniósł natomiast o karę 12 lat pozbawienia wolności. Dziś (20.05) w Sądzie Okręgowym w Suwałkach zakończył się proces, w głośnej sprawie zabójstwa przed barem z kebabem w Ełku. Strony wygłosiły mowy końcowe. Szczegóły przedstawił Marcin Walczuk, sędzia Sądu Okręgowego w Suwałkach.
Obrońca oskarżonego wnosił natomiast o wymierzenie łagodniejszej kary.
Wyrok w tej sprawie zapadnie 3 czerwca. Przypomnijmy, że do tragicznego zdarzenia doszło 31 grudnia 2016 roku. To wtedy, w sylwestrową noc, 21-letni Daniel miał zabrać z baru dwie butelki coli i uciec bez płacenia. Za nim udali się w pościg właściciel lokalu – Algierczyk i kucharz – Tunezyjczyk. Doszło do szarpaniny, w której ełczanin zginął od ran zadanych nożem. Sprawa odbiła się szerokim echem w całym kraju.
Autor: KZ