02.12.2019
Ełk
Kolejny raz podwórko ełckiej „czwórki” na celownik wzięli wandale.
Bilans poweekendowych strat wokół szkoły to między innymi: urwana rynna, zniszczone ogrodzenie i wiaty, powyrywane kable, pomazane farbą tablice edukacyjne i ławki oraz bałagan.
– Ręce opadają. To już nie pierwszy raz – mówi Wanda Wojnowska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Ełku.
Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do ełckich policjantów. Jak mówi ich rzecznik, Agata Kulikowska de Nałęcz, w ustaleniu sprawców tych zniszczeń pomóc mogą ełczanie.
Akty wandalizmu z pewnością ukróciłby monitoring tego terenu. Strefa relaksu powstała przy szkole kilka lat temu i miała służyć wszystkim ełczanom. Niewykluczone jednak, że z powodu regularnych zniszczeń teren przestanie być ogólnodostępny.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: wm