12.12.2019
Ełk/Phuket
Kolejny dzień poszukiwań 26-letniego Mateusza i 23-letniej Werakan u wybrzeży wyspy Phuket w Tajlandii nie przyniósł rezultatu.
To właśnie brak efektów i ogromne koszty działań powodują, że służby ratunkowe stopniowo zmniejszają skalę akcji. Dlatego rodzina postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Za pośrednictwem portalu zrzutka.pl bliscy Mateusza zbierają pieniądze na wynajęcie specjalistów i ochotników, którzy dalej poprowadzą akcję.
Przypomnijmy. 26-letni Mateusz z Ełku i towarzysząca mu 23-letnia Werakan z Tajlandii zaginęli w ubiegłą sobotę.
Z grupy znajomych, będącej razem na wyprawie kajakowej, tylko im nie udało się bezpiecznie wrócić na brzeg. Tuż przed zaginięciem Mateusz zadzwonił do kolegi mówiąc mu, że ich kajak znosi na otwarte morze i potrzebują pomocy.
Od tego czasu ratownicy, okoliczni mieszkańcy i rybacy szukają ich na wodzie i lądzie. Niestety – bezskutecznie. Do tej pory sprawdzone zostały okoliczne wyspy i kilkaset kwadratowych mil morskich otwartej wody. W poszukiwaniach wykorzystano helikoptery i statki, wybrzeże zostało też przeszukane przez nurków.
Nie znaleziono kajaka ani kamizelek ratunkowych, dlatego koordynatorzy akcji biorą pod uwagę, że para zniesiona została na jedną z niezamieszkanych wysp i tam oczekuje na pomoc.
Osoby, chcące wesprzeć dalsze działania ratunkowe, mogą to zrobić bezpośrednio na dole artykułu lub klikając tutaj.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: mp