21.01.2016
Do dwóch lat pozbawienia wolności grozi kłusownikowi zatrzymanemu na jeziorze Dybowo w gminie Prostki. W środę zauważyli go strażnicy rybaccy i powiadomili policję. 60-latek łowił ryby za pomocą tzw. samołówek szczupakowych. – Nie miał żadnych uprawnień do połowu ryb i nie mógł posługiwać się takimi narzędziami rybackimi- tłumaczy Agata Kulikowska oficer Prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ełku. Mężczyzna miał przy sobie jeszcze 7 wnyków z linki stalowej przeznaczonych do kłusownictwa, a w domu kolejne wnyki i sieci rybackie. Policjanci zabezpieczyli sprzęt. 60-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty za nielegalny połów ryb oraz posiadanie narzędzi przeznaczonych do kłusownictwa. Mężczyzna tłumaczył, że przestępstwo popełnił nieświadomie, bo nie widział, że takie czyny są karalne.