03.06.2020
Ełk
Wymiana oczekiwań i propozycji – to efekt pierwszego posiedzenia zespołu roboczego do spraw gospodarki odpadami w Ełku. Kolejne spotkanie w piątek (05.06).
W rozmowach na temat kosztów wywozu śmieci uczestniczą przedstawiciele mieszkańców, radni oraz władze miasta.
– Przedstawiliśmy nasze stanowisko i zasady obowiązujące od 1 czerwca – mówi Cezary Winkler, Naczelnik Wydziału Mienia Komunalnego ełckiego ratusza.
Przypomnijmy, że mieszkańcy nie akceptują nowego sposobu rozliczania wywozu odpadów komunalnych. Gospodarstwo 1-osobowe, w którym dochód nie przekracza 1752 zł na rękę zapłaci 24,50 zł miesięcznie. Wieloosobowe, z dochodem max 750 zł netto na osobę, 49 zł. Stawka dla pozostałych to 58 zł.
Zdaniem części mieszkańców Ełku te stawki są za wysokie.
Ratusz analizuje więc inne formy rozliczeń.
Nowy obowiązek segregacji odpadów został w Ełku wprowadzony 1 czerwca. Skończyła się wtedy się wtedy 3-letnia umowa na odbiór i transport odpadów.
Decyzję o sposobie segregacji w podziale na 5 frakcji podjął Sejm i Senat w oparciu o propozycję rządową, w celu dostosowania polskiego prawa do zasad panujących w Unii Europejskiej.
Polski system to, zdaniem samorządowców, najdroższa opcja gospodarki odpadami. Mieszkańcy innych krajów Unii Europejskiej dzielą swoje śmieci na 2 do 3 frakcji.
Źródło: Radio 5
Autor: wk