10.11.2020
gmina Prostki
Brawurową ucieczkę przed policyjnym patrolem zakończył w bagnie. Mowa o motorowerzyście, który nie dość, że pijany, kierował pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Okazało się również, że jego jednoślad nie miał ubezpieczenia OC i aktualnych badań technicznych.
Do kontroli drogowej 45-latka chcieli zatrzymać dzielnicowi z gminy Prostki.
– Kierowca motoroweru zwrócił na siebie uwagę funkcjonariuszy jadąc bez kasku na głowie – informuje Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy ełckiej policji. – Wydało się to o tyle dziwne, że kierowca miał kask, ale zamiast na głowie, umieścił go na ramieniu – relacjonuje policjantka.
Policyjny pościg trwał przez kilka kilometrów.
– Mężczyzna za wszelką cenę próbował uniknąć kontroli – mówi Agata Kulikowska de Nałęcz.
Uciekał m.in. wjeżdżając pomiędzy drzewa i budynki gospodarcze, a następnie przez pole ściętej kukurydzy. Jazdę zakończył w bagnie.
45-latek ujęty został, gdy jego motorower zanurzył się przednim kołem w wodzie i przewrócił się, skutecznie uniemożliwiając dalszą ucieczkę. Badanie alkomatem wykazało 1,8 promila alkoholu w organizmie kierowcy.
45-latka czeka długa lista zarzutów. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP w Ełku
Autor artykułu: jwe