13.11.2020
woj. warmińsko-mazurskie/kraj/zagranica
Jest akt oskarżenia przeciwko 52 członkom mafii paliwowej, która działała w Polsce oraz na terenie pięciu innych państw. Pismo liczy ponad tysiąc stron.
W rozbiciu grupy pomagali funkcjonariusze olsztyńskiej Krajowej Administracji Skarbowej. W listopadzie 2017 roku razem z policjantami z Wołomina i CBŚP zatrzymali 11 osób. Zabezpieczono wówczas zestawy samochodów ciężarowych z cysternami, 10 luksusowych aut, 95 tysięcy euro, a także około pół miliona złotych, komputery i nośniki pamięci, które zawierały ważne dla śledztwa dane.
Dwa lata później w czerwcu (2019) funkcjonariusze KAS i CBŚP z Olsztyna zatrzymali 6 kolejnych osób, które sprzedawały paliwo stacjom z całej Polski, w tym cepeenom z województwa warmińsko-mazurskiego. Przez niespełna rok przestępcy zbyli 34 miliony litrów paliwa, od których nie odprowadzili podatku, cały zysk zatrzymując dla siebie.
O sposobie działania przestępców mówi Marta Rosiak, oficer prasowy Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie.
Mafia wykorzystywała rachunki bankowe kontrolowanych podmiotów, kupiła również m.in. firmy transportowe. Skarb Państwa stracił na tym procederze blisko 103 miliony złotych. Podejrzane w sprawie są 52 osoby. 40 z nich przyznało się do winy.
Źródło: IAS w Olsztynie
Autor artykułu: mp