04.12.2020
Suwałki/Gdańsk
Na 3 miesiące do aresztu trafił Dariusz M., suwalski przedsiębiorca i prezes Wigier Suwałki. Prokuratura zarzuca mu udział w mafii paliwowej, która posłużyła się nierzetelnymi fakturami na łączną kwotę ponad miliarda złotych. Sąd aresztował przedsiębiorcę z zastrzeżeniem możliwości wpłaty 3 mln zł poręczenia majątkowego. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Jak poinformował Polską Agencję Prasową rzecznik Prokuratury Regionalnej w Białymstoku Paweł Sawoń, suwalski przedsiębiorca Dariusz M. zatrzymany został w Gdańsku przez CBA. Podejrzany usłyszał zarzuty kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, posłużenia się nierzetelnymi fakturami na łączną kwotę około 1,3 mld zł i uszczuplenia należności Skarbu Państwa na kwotę około 300 mln zł z tytułu nieodprowadzonego podatku VAT, a także udziału w praniu pieniędzy w kwocie ponad 270 mln zł.
Jak podał prokurator Sawoń w przesłanym PAP komunikacie, Dariusz M. w latach 2013–2015 pełnił w przestępczym schemacie funkcję prezesa zarządu i wspólnika spółki będącej zarejestrowanym odbiorcą, jednocześnie faktycznie zarządzał innym podmiotem prawa handlowego, któremu „nadano pozory prowadzenia działalności gospodarczej”.
Według ustaleń śledztwa Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, grupa przestępcza wprowadziła do obrotu, a następnie fikcyjnie fakturowała towary w postaci oleju napędowego, oleju smarowego, benzyny oraz oleju rzepakowego. Wystawiano także poświadczające nieprawdę faktury i dokumentację księgową. Działalność ta spowodowała uszczuplenia w podatku VAT, szacowane na kwotę ponad 700 mln zł.
Źródło: PAP, Prokuratura Regionalna w Białymstoku