16.12.2020
Ełk
Budżet Ełku na 2021 rok przyjęty przez Radę Miasta.
Debata nad uchwałą budżetową, która odbyła się na sesji Rady Miasta miała w tym roku wydźwięk polityczny. Chodziło o zarzuty samorządowców oraz prezydenta Ełku do rządu Prawa i Sprawiedliwości odnośnie niedostatecznego finansowania zadań, które samorządowcy wykonują na zlecenie i w imieniu rządu. Chodzi tu między innymi o oświatę, ale też o rządowe zwolnienie młodych ludzi z podatków.
– Takie działania znacznie zwiększają wydatki samorządów a zarazem ograniczają przychody – mówił miesiąc temu, podczas prezentacji projektu budżetu prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz.
Na ostatniej sesji na te zarzuty postanowił odpowiedzieć radny PiS Łukasz Cegiełka. Stanął on w obronie działań rządu.
W przyszłym roku dochody budżetu to 331 milionów, wydatki – 360 mln w tym ok. 46 mln zł na inwestycje. Duża część wydatków to finansowanie oświaty. Deficyt budżetowy w przyszłym roku wyniesie 28 840 tysięcy złotych.
I to właśnie wydatki i brak dostatecznego wsparcia państwa wywołało dyskusję radnych. Radny Cegiełka porównywał deficyt oświatowy Ełku i innych miast.
O tym, że Suwałki, czy Białystok to miasta na prawach powiatu i w związku z tym szkolnictwo inaczej jest tam finansowane przypomniał prezydent Artur Urbański. A przewodniczący Rady Miasta Włodzimierz Szelążek pytał radnego o źródło takich wyników innych miast.
A wracając do budżetu – to będzie trudny rok – mówi prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz.
Z tym zdaniem zgadzają się praktycznie wszyscy radni, oprócz PiS. W wielu wypowiedziach był poruszany wątek kompromisu i cięcia wydatków.
Ostatecznie radni przyjęli budżet. Za głosowało 16 rajców, przeciw 5 i dwóch wstrzymało się od głosu.
Źródło: Radio 5
Autor: wk