24.12.2020
Ełk
Już po raz ósmy Monar-Markot w Ełku wspólnie z partnerami zorganizowali Wigilię Pod Gwiazdami. W tym roku przez pandemię miała nieco inną formułę. Cel pozostaje jednak niezmienny od lat – pomóc najbardziej potrzebującym mieszkańcom Ełku i okolic. Także teraz 24 grudnia trafiły do nich tradycyjne potrawy wigilijne – między innymi barszczyk, smażony karp, ryba po grecku, kapusta z grzybami, łazanki, pierogi, ciasta oraz owoce. Stowarzyszenie Stopa serwowało kawę i herbatę. Wszystko na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Dąbrowskiego. Wydawanie posiłków zaplanowano na 4 godziny – od 10.00 do 14.00, by wsparciem objąć jak największą liczbę potrzebujących.
Nikodem Kemicer, kierownik Stowarzyszenia MONAR – Schroniska dla Osób Bezdomnych MARKOT w Ełku zaznacza, że wszystko zorganizowano w ścisłym reżimie sanitarnym.
Te liczby pokazują, że inicjatywa była, jest i będzie potrzebna. Bo choć ubóstwo jest wciąż tematem tabu, to wciąż dotyka wielu osób. Dlatego, zwłaszcza w okresie świątecznym, trzeba pomagać. Jak przyznaje Kemicer, były rozterki, czy w dobie pandemii uda się tegoroczną edycję Wigilii Pod Gwiazdami zorganizować. Ale wątpliwości były tylko przez chwilę. Zwyciężył argument, że w tym trudnym czasie tym bardziej trzeba pomagać.
A tych potrzebujących osób tutaj nie brakowało.
Źródło: Radio 5
Autor: wm