19.01.2021
region
Fatalna jakość powietrza i normy przekroczone nawet o kilkaset procent. Tak jest od kilku dni w wielu polskich miastach, również w północno-wschodniej części kraju. Tereny zwane „zielonymi płucami Polski” nie grzeszą zimą dobrą jakością powietrza, zwłaszcza, gdy tak jak ostatnio, mamy do czynienia z kilkunastostopniowymi mrozami i koniecznym jest dogrzewanie naszych domów.
Dzisiejszy (19.01) poranek na Mazurach to zarówno w Ełku jak i Giżycku czy Gołdapi normy przekroczone o kilkaset procent.
Poziom zapylenia powietrza w kilku lokalizacjach na terenie miast w regionie sprawdzić można instalując specjalne aplikacje na naszych smartfonach bądź poprzez specjalnie utworzoną stronę internetową. Dzisiaj dla mieszkańców mazurskich miast rada umieszczona na portalu monitorującym jakość powietrza jest jedna – „Zagrożenie dla zdrowia, zostań w domu.”
Przykład? Czujnik jakości powietrza umieszczony na ul. Przemysłowej w Ełku wskazuje, że norma pyłów PM 2,5 jest przekroczona o ponad 600%
Sensory i stacje umieszczone w miastach dokonują pomiaru pyłów zawieszonych PM10 czyli zanieczyszczenia powietrza o średnicy 10 mikrometrów lub mniej oraz pyłów PM 2,5 – to zanieczyszczenia powietrza o średnicy 2,5 mikrometra lub mniej. Przy takim przekroczeniu norm przebywania na wolnym powietrzu powinny unikać osoby starsze, schorowane, kobiety w ciąży i dzieci.
Maseczki, które nosimy w związku z pandemią nie chronią przed smogiem. Potrzebne są te z filtrem HEPA.
Źródło: Radio 5
Autor: jwe
