12.02.2021
Suwałki
390 suwalskich nauczycieli zgłosiło chęć zaszczepienia przeciwko COVID-19. Mowa o pracownikach miejskich przedszkoli, żłobków, nauczycielach klas 1-3, nauczycielach praktycznej nauki zawodu, bibliotekarzach oraz kadrze kierowniczej pedagogicznej. To oni w najbliższych dniach będą mogli przyjąć pierwszą dawkę preparatu Astra Zeneca. Wielu nauczycieli ma jednak wątpliwości co do szczepionki. Niektórzy chcą zaczekać z jej przyjęciem, inni tłumaczą, że już przechorowali COVID-19. Dla przykładu w Szkole Podstawowej nr 6 w Suwałkach chce zaszczepić się 23 nauczycieli. W Szkole Podstawowej nr 4 zgłosiło się 15 osób. Jak mówi Iwona Smykowska, dyrektor „czwórki”, to nieco mniej niż połowa uprawnionych.
Zgłosiło się 15 pracowników mojej szkoły. Są to nauczyciele wychowawcy świetlicy, nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej, jedna pomoc nauczyciela, pani z biblioteki, 3 osoby z dyrekcji. Łącznie jest to trochę mniej niż 50%. Wszystkie osoby to osoby poniżej 60 roku życia.
– Każdy sam powinien zadecydować o ewentualnym szczepieniu – dodaje Iwona Smykowska.
Myślę, że każdy sam rozsądzi to w swoim sumieniu. Sama dałam przykład zapisując się na to szczepienie. Mamy wielu nauczycieli, którzy już przechorowali i być może zaszczepią się w późniejszym terminie. Chcielibyśmy pokonać jak najszybciej pandemię.
Dodajmy, że akcja szczepienia nauczycieli w Polsce rusza właśnie dziś (12.02). W Suwałkach na przyjęcie pierwszej dawki trzeba będzie jednak zaczekać. Jak powiedział Radiu 5 Adam Szałanda, dyrektor suwalskiego szpitala, placówka czeka na dostawę preparatu Astra Zeneca. Szczepienia nauczycieli rozpoczną się we wtorek (16.02).
Autor: KZ