28.02.2016
Blisko 600 ełczan ustawiło się na starcie Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”. Tym samym oddali hołd i upamiętnili ostatnich obrońców wolności, walczących na ziemiach polskich jeszcze po zakończeniu II Wojny Światowej. Uczestnicy biegu mieli do pokonania dokładnie 1963 metry. Dystans nie jest przypadkowy. W ten sposób organizatorzy chcieli uczcić pamięć ostatniego partyzanta – Józefa Franczaka ps. Lalek – który został zastrzelony właśnie w tym roku podczas obławy na Lubelszczyźnie. W biegu uczestniczyli zarówno przedstawiciele młodszego, jak i starszego pokolenia. Biegacze mieli okazję sprawdzić swoją formę fizyczną, ale nie zapomnieli też czyjej pamięci poświęcona jest impreza. Wielu ubrało się w barwy narodowe, koszulki przypominające o bohaterskich powstańcach, nie zabrakło również polskich flag.
– To świetna okazja, by poprzez sport wyrażać patriotyzm – mówili uczestnicy.
W Ełku bieg odbył się po raz drugi. – Frekwencja w tym roku była zdecydowanie wyższa – przyznał Konrad Siemienkiewicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ełku.
Biegi Pamięci Żołnierzy Wyklętych odbyły się dziś w ponad 160 miejscach, nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach.