17.04.2016
Czterech kierowców zatrzymanych w sobotę na drogach powiatu piskiego straciło prawo jazdy – trzech za zajdę pod wpływem alkoholu, a czwarty za przekroczenie prędkości.
W miejscowości Drygały w gminie Biała Piska kierujący ciągnikiem rolniczym 45-letni mężczyzna miał blisko 0,5 promila.
Kolejnego pijanego kierowcę policjanci zatrzymali dzięki obywatelskiemu zgłoszeniu. Okazało się, że od strony miejscowości Jeże w kierunku Pisza całą szerokością jezdni jedzie niebieski Daewoo. Policjanci zatrzymali wskazany pojazd do kontroli. Jego kierowca był tak pijany, że nie mógł utrzymać równowagi wysiadając z auta. Od 47-letniego mieszkańca Warszawy wyraźnie wyczuwalna była woń alkoholu. Kierowcy pobrano krew do badań na zawartość alkoholu, a 47-latek trafił do policyjnego aresztu.
Niechlubnym rekordzistą wśród kierowców okazał się 21-letni mieszkaniec gminy Biała Piska. Zatrzymany w nocy z soboty na niedzielę na ul. Czerniawskiego w Piszu kierujący Hondą Civic miał ponad 1,5 promila alkoholu.
Prawo jazdy stracił w sobotę również 23-letni mieszkaniec Warszawy, kierujący Mitsubishi. Mężczyzna w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o prawie 80 km/h. Zatrzymany został w miejscowości Snopki, przez którą pędził z prędkością 128 km/h. 23-latek nie tylko stracił prawo jazdy, otrzymał też mandat karny w wysokości 500 złotych i 10 punktów karnych.
Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
