06.06.2016
Niecodzienna interwencja piskich policjantów- sobotnie wezwanie dotyczyło awantury domowej, gdzie „Pan młody miał pobić pannę młodą”. Mężczyzna miał być pijany i agresywny wobec świeżo poślubionej żony.
Na miejscu policjanci ustalili, że 45-letni pan młody awanturował się w domu po przyjęciu weselnym, w obecności gości, którzy usiłowali uspokoić krewkiego pana młodego. Podczas szamotaniny jeden z gości weselnych uderzył 45-latka w oko.
Policjanci zdecydowali o zatrzymaniu pana młodego do wytrzeźwienia. Nie zgodził się na to jednak wezwany na miejsce lekarz. Okazało się bowiem, że obrażenia 45-latka wymagają, by skorzystał z konsultacji okulistycznej w innym mieście .
W ten sposób pan młody po pierwszej małżeńskiej kłótni o mały włos nie wylądował w policyjnym areszcie. Tym razem uratowało go podbite oko i decyzja lekarza.