09.06.2016
Najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w suwalskich lasach wprowadziło miejscowe nadleśnictwo. Wszystko przez brak deszczu. W lasach jest sucho, dlatego leśnicy apelują do turystów i spacerowiczów o ostrożność. Ogniska można rozpalać nie bliżej niż 100 metrów od granicy lasów a w samym lesie nie wolno używać otwartego ognia. Jeśli wilgotność leśnej ściółki przez 5 dni o godzinie 9:00 rano będzie spadać poniżej 10 procent, nadleśniczy może wprowadzić zakaz wstępu do lasu. Na szczęście na to się nie zanosi, bo jak mówi Piotr Karnasiewicz z Nadleśnictwa Suwałki, synoptycy zapowiadają na piątek deszcz.