01.07.2016
Sprzedał samochód, a później go ukradł. 24-letniemu mieszkańcowi Suwałk i jego 22-letniemu wspólnikowi grozi 10 lat więzienia. Zgłoszenie o kradzieży BMW ełccy policjanci otrzymali pod koniec maja. Auto skradziono w nocy z jednego z parkingów na terenie miasta. Poszkodowany kupił je kilka dni wcześniej w Suwałkach.
-Policjanci pracujący nad tą sprawą ustalili, że poprzedni właściciel zatrzymał sobie jeden komplet kluczyków i korzystając z nich postanowił ukraść samochód, mówi Agata Kulikowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
22- i 24-latek przed sądem będą odpowiadać za kradzież z włamaniem.