13.07.2016
Na około 900 tysięcy złotych oszacowano dotychczas straty po poniedziałkowej nawałnicy w Orzyszu. To tylko wstępna analiza, bo liczenie szkód cały czas trwa.
O skutkach nawałnicy, jaka przeszła przez region mówiliśmy już w wiadomościach Radia 5. Na Mazurach największe straty żywioł spowodował w Gminie Orzysz w powiece piskim. Gwałtowna wichura zrywała dachy, łamała drzewa i słupy energetyczne. Mieszkańcy Orzysza pozbawieni byli zasilania, kilka rodzin zostało bez dachu nad głową. Część z nich skierowana została do lokali zapewnionych przez Gminę, część znalazła schronienie u najbliższych.
– Cały czas pracują komisje i sztaby kryzysowe, które szacują straty – mówi Zbigniew Włodkowski, burmistrz Orzysza.
Zniszczone zostały też budynki użyteczności publicznej; to szkoły, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, hala widowiskowo-sportowa, zakład usług komunalnych czy Środowiskowy Dom Samopomocy. W Orzyszu cały czas pracują strażacy, którzy usuwają szkody poniedziałkowej nawałnicy.
– Osoby najbardziej poszkodowane mogą liczyć na wsparcie finansowe- dodaje Włodkowski.
Całkowita wysokość strat będzie znana najwcześniej za kilka dni.