21.07.2016
Sekcja zwłok ma wyjaśnić okoliczności i dokładne przyczyny śmierci 50-latka, którego ciało znaleziono na cmentarzu przy ulicy Bakałarzewskiej w Suwałkach. Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w miniony piątek. Około godz. 16.00 przypadkowi przechodnie zauważyli między nagrobkami zwłoki mężczyzny. Okazało się, że to operator koparko-ładowarki, który pracował na cmentarzu przy budowie chodnika. Śledczy ustalają teraz, czy mężczyzna wypadł, czy sam wyszedł z maszyny i jak doszło do zdarzenia. Prokuratura odrzuciła udział osób trzecich, liczy, że przyczynę wypadku wyjaśni dzisiejsza sekcja zwłok.
Równolegle toczy się też sprawa uszkodzenia blisko 10 nagrobków, na które najechała koparko-ładowarka. Do śledczych zgłaszają się wciąż opiekunowie tych grobów.
– Jednak dopiero po wyjaśnieniu okoliczności wypadku będzie wiadomo, kto pokryje koszty ich naprawy – poinformowała Radio 5 Krystyna Szóstka z Prokuratury Rejonowej w Suwałkach.
