06.08.2016
Udana inauguracja sezonu 2016/17 w Suwałkach w wykonaniu suwalskich Wigier. Biało-niebiescy w drugiej kolejce spotkań pokonali po bardzo emocjonującym meczu beniaminka I ligi Znicz Pruszków 2:1. Piłkarze z Suwałk już od pierwszej minuty narzucili bardzo wysokie tempo, ale zabrakło skuteczności. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, czego przykładem była bramka na 0:1 w 44′ minucie spotkania, po kuriozalnej decyzji o rzucie karnym na korzyść Pruszkowian. W drugiej odsłonie obraz gry nie uległ zmianie i to gospodarze przeważali na boisku. Kulminacyjnym punktem spotkania była czerwona kartka w 76′ minucie meczu dla Rafała Zembrowskiego (Znicz Pruszków), po której suwalczanie rzucili się do ataku. Efektem osłabienia przeciwnika oraz ofensywnych zmian, dokonanych przez szkoleniowca Wigier Dominika Nowaka, były dwie bramki biało-niebieskich. W 88′ minucie spotkania kontaktową bramkę głową zdobył Kamil Adamek, a już 2 minuty później wynik meczu na 2:1 również strzałem głową ustalił Kamil Zapolnik.
– Takie zwycięstwa budują, dziękuję wszystkim kibicom – mówi Dominik Nowak – trener suwalskich Wigier.
Już we wtorek kolejny mecz przed własną publicznością. Suwalczanie podejmą na własnym stadionie ekstraklasową Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. Będzie to spotkanie 1/16 finału Pucharu Polski.
– Nie stoimy na straconej pozycji, damy z siebie wszystko – powiedział tuż po spotkaniu Kamil Zapolnik, napastnik suwalskich Wigier, autor drugiej bramki.