04.10.2016
Na opinie biegłych z zakresu medycyny i pojazdów czekają śledczy badający sprawę wypadku na torze gokartowym w Augustowie, gdzie ciężko ranna została siedemnastoletnia suwalczanka. Długie włosy dziewczyny wkręciły się w ruchome części pojazdu i zostały wyrwane z płatem skóry głowy. O makabrycznym wypadku było głośno w całym kraju.
Sprawę bada miejscowa prokuratura. Śledczy czekają na opinie biegłego z zakresu medycyny, dotyczącą trwałego uszkodzenia ciała oraz biegłego z zakresu pojazdów. W tym przypadku potrzebne są informacje od producenta gokartów dotyczące stosowanych na nim osłon. Jak powiedziała Radiu 5 prokurator Maria Bołtralik z Prokuratury Rejonowej w Augustowie, na razie nie ma w tej sprawie zarzutów, ale śledczy nie wykluczają postawienia zarzutu nieumyślnego spowodowania tego zdarzenia. Chodzi o to, że przed jazdą nie zabezpieczono odpowiednio włosów dziewczyny.