Słuchaj nas online SUWAŁKI | EŁK

Powstanie biogazownia?

19.01.2017

Czy mieszkańcy osiedla Jeziorna w Ełku powinni obawiać się kolejnych nieprzyjemnych zapachów? W okolicy planowana jest budowa biogazownii.

Nie od dziś wiadomo o fetorze, który wydobywa się z mieszczącego się w lesie tuż za miastem zakładu „EnergoUtil”. Przedsiębiorstwo zajmuje się utylizacją padłych zwierząt. Choć jak zapewniają od lat władze spółki, instalowane są tam odpowiednie filtry. Nie likwidują one jednak fetoru, który czuć szczególnie latem i w bezwietrzne dni. Mieszkańcy osiedla Jeziorna od lat narzekają na działalność zakładu. Teraz, jak informuje ełcki poseł Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Kossakowski, wójt gminy Ełk wydał decyzję środowiskową firmie „EnergoUtil” na budowę biogazowni.

-Jeżeli inwestycja dojdzie do skutku, mieszkańcy osiedla, ale i całego miasta powinni obawiać się jeszcze gorszego smrodu. Budowa Via Baltici, której trasa będzie przebiegała w okolicach zakładu „EnergoUtil” spowoduje wycinkę drzew, a to z kolei spowoduje, że smród będzie jeszcze bardziej odczuwalny dla ełczan – dodaje parlamentarzysta.

Krzysztof Bronakowski, sekretarz Gminy Ełk przyznał, że samorząd wydał pozytywną decyzję środowiskową dla tej inwestycji. Konsultacje społeczne z mieszkańcami były przeprowadzane w formie obwieszczeń zamieszczanych w Biuletynie Informacji Publicznej- tłumaczy.

Edyta Bańkowska-Bobryk, zastępca prezesa zarządu spółki „EnergoUtil” w rozmowie z reporterem Radia 5 nie chciała zabierać głosu w tej sprawie. Zarząd spółki wydał jednak oświadczenie, w którym czytamy:

„W chwili obecnej nie podejmujemy działań w kierunku rozpoczęcia budowy, głównie ze względów finansowych. Celem i zamysłem inwestycji było ograniczenie uciążliwości zapachowych przez skierowanie posiadanych najbardziej złowonnych surowców do szczelnej instalacji fermentacji beztlenowej. Wybudowanie instalacji polepszyłoby sytuację zapachową firmy. Pan Poseł Wojciech Kossakowski kolejny raz atakuje przedsiębiorcę w rejonie, w którym panuje duże bezrobocie oraz zastój inwestycyjny, bez podejmowania rozmów z pracodawcą. Nienawiązanie w pierwszej kolejności przez Pana Posła kontaktu ze stroną na której temat zwołuje się konferencję jest w naszej opinii niestosowne. Jako firma, której stawia się zarzuty bez zasięgnięcia informacji na jej temat- czujemy się pominięci”.