24.01.2017
Tunezyjczyk podejrzany o zabójstwo 21-latka w noc sylwestrową w Ełku pozostanie w areszcie. Sąd Okręgowy w Suwałkach oddalił zażalenie jego obrońcy i podtrzymał wcześniejszą decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu.
Jak poinformowano reportera Radia 5 w suwalskim Sądzie Okręgowym, Sąd Rejonowy w Ełku prawidłowo ustalił przesłanki zastosowania tymczasowego aresztu dla 26-letniego Atiego L., a zgromadzony materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo, że podejrzany dopuścił się tego czynu.
Zaskarżono również postanowienie o areszcie drugiego z podejrzanych, 41-letniego obywatela Algierii. Jednak formalnie takie pismo nie trafiło jeszcze do Sądu Okręgowego w Suwałkach. Z informacji uzyskanej w biurze Obsługi Rzecznika Prasowego wynika, że takie pismo w pierwszej kolejności musi trafić do Sądu Rejonowego w Ełku. Termin rozpoznania tego pisma nie został jeszcze wyznaczony.
Przypomnijmy, że do tego tragicznego zdarzenia doszło w noc sylwestrową przed jednym z ełckich barów z kebabem. Z ustaleń śledczych wynika, że 21-letni Daniel wszedł do lokalu, zabrał dwie puszki napoju i wybiegł. W pościg za nim ruszył właściciel baru – 41-letni obywatel Algierii oraz kucharz, 26-letni Tunezyjczyk. Starszy z nich miał trzymać 21-latka, a młodszy z obcokrajowców zadawać ciosy nożem, które niestety okazały się śmiertelne.
Po tym zabójstwie w Ełku wybuchły zamieszki. Zatrzymano ponad 30 najbardziej agresywnych osób. Okazało się również, że obywatel Tunezji przebywał w Polsce nielegalnie.
Podejrzanym o zabójstwo grozi nawet dożywocie.