03.02.2017
Kolejne dwie osoby narażone na wychłodzenie uratowali suwalscy policjanci. W czwartek (02.02) przed południem dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie, że przy ul. 1-go Maja, na śniegu siedzi starszy mężczyzna, który prawdopodobnie jest pijany i nie jest w stanie poruszać się o własnych siłach. Na miejsce natychmiast pojechał patrol. Na skarpie w śniegu mundurowi zastali 70-latka, bez stałego adresu zamieszkania, który był pod tak silnym wpływem alkoholu, że nie był w stanie dmuchnąć w miernik trzeźwości. Mężczyzna nie wymagał pomocy lekarskiej, ale z uwagi na niską temperaturę, która mogłaby zagrażać jego życiu, mundurowi przewieźli bezdomnego do jednej z placówek pomocowych.
Także w czwartek po południu, kiedy policjanci sprawdzali pustostany i inne miejsca przebywania osób bezdomnych w jednej z wiat śmietnikowych przy ul. Kowalskiego zauważyli mężczyznę. Mimo ujemnej temperatury, 56-latek siedział na ziemi. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie mężczyzny ponad 1,3 promila alkoholu. Także ten bezdomny znalazł schronienie w jednej z instytucji pomocowych na terenie miasta.