Słuchaj nas online SUWAŁKI | EŁK

Rolnik z Żywej Wody skazany

05.07.2017

Na 11 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata i pokrycie kosztów związanych ze zniszczeniem kamery, oraz pokrycie kosztów sądowych skazał w środę (05.07) suwalski sąd rolnika oskarżonego o zaatakowanie dziennikarzy. Chodzi o głośne wydarzenie z lipca ubiegłego roku. Reporterzy Radia 5 i miejscowego oddziału TVP realizowali w podsuwalskiej Żywej Wodzie materiał o proteście mieszkańców przeciwko budowie chlewni. Kiedy chcieli porozmawiać z gospodarzem, który zabiega o inwestycję, ten wyprosił ich z posesji. Później, na jezdni zaatakował sołtysa wsi, a następnie uderzył operatora kamery TVP. Po tym próbował wyrwać mu sprzęt, a dziennikarkę TVP uderzył w twarz. Uderzenie było na tyle silne, że kobietę zabrało pogotowie. W lutym ruszył proces w tej sprawie. Na pierwszym posiedzeniu sąd przesłuchał uczestników i świadków zajścia. Sam oskarżony nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Mówił, że cała sytuacja została sprowokowana, a on tylko odepchnął dziennikarkę. Zeznał, że działał w obronie, bo kobieta biegła w jego stronę z pięściami. Kolejne posiedzenie w sprawie rolnika z Żywej Wody odbyło się w maju. Sąd przesłuchał wtedy kolejnego świadka i zapoznał się z zarejestrowanym wówczas materiałem video. Sędzia Marcin Walczuk stwierdził, że potrzebna jest wycena zniszczonej kamery oraz informacja, do kogo należy grunt, gdzie doszło do zdarzenia i zdecydował, że kolejne posiedzenie odbędzie się w czerwcu.  W środę (05.07) przyszedł czas na ogłoszenie wyroku. Sędzia Marcin Walczuk podczas mowy końcowej mówił, że wina oskarżonego jest oczywista, nie budzi wątpliwości.

– Spodziewaliśmy się takiego orzeczenia – powiedział Radiu 5 Paweł Przełomski, oskarżyciel posiłkowy