Słuchaj nas online SUWAŁKI | EŁK

Albo szybko, albo bezpiecznie

05.06.2017

Plusy i minusy zakazu wyprzedzania dla ciężarówek na miejskim odcinku krajowej ósemki w Suwałkach rozważą niebawem władze miasta. Jak wiadomo, na wniosek policji, od połowy stycznia na ulicach Pułaskiego, Podhorskiego i Utrata ciężarówki muszą jeździć prawym pasem. Zmiana miała poprawić bezpieczeństwo i z policyjnych statystyk wynika, że tak jest. Już miesiąc po wprowadzeniu zakazu wyprzedzania mundurowi zanotowali ponad trzykrotny spadek liczby zdarzeń drogowych na tych arteriach. Zmiana nie wszystkim przypadła do gustu. Na zakaz narzeka część kierowców. Ich zdaniem spotęgował on korki. Co więcej, czasami ciężarówki blokują skrzyżowania. Temat na ostatniej sesji Rady Miejskiej poruszyli między innymi Karol Korneluk z Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Zbigniew De-Mezer z klubu „Łączą nas Suwałki”.

W odpowiedzi Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk zapowiedział, że miasto pochyli się nad sprawą 21 czerwca. Wtedy zbierze się stosowna komisja, która rozpatrzy wszelkie plusy i minusy zakazu.

W odpowiedzi na interpelacje radnych głos zabrał też obecny na sesji podinspektor Adam Miezianko, zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Suwałkach. Wprowadzenie zakazu nazwał sukcesem. Jak wyjaśniał, trzeba wybierać: albo szybko, albo bezpiecznie.