17.10.2017
Zakaz wyprzedzania dla ciężarówek na suwalskim odcinku krajowej ósemki będzie obowiązywał do czasu wybudowania obwodnicy miasta – tak przynajmniej wynika z wypowiedzi Jarosława Zielińskiego, sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Chociaż ulicami z upoważnienia prezydenta Suwałk włada miejscowy Zarząd Dróg i Zieleni, w sprawach ruchu ważne jest zdanie policji, a to na jej wniosek w styczniu wprowadzono zakaz wyprzedzania. W efekcie ciężarówki jeżdżą teraz tylko prawym pasem i bywa, że w mieście tworzą się długie kolejki. Nie wszystkim się to podoba. Ostatnio o ograniczenie zakazu prosili przewoźnicy. Tłumaczyli, że zakaz wydłuża czas przejazdu. Policja była jednak nieugięta i zakaz został w dotychczasowym zakresie. Wszystko wskazuje, że mundurowi zdania nie zmienią. Za pozostawieniem zakazu jest Jarosław Zieliński, odpowiedzialny za służby mundurowe wiceminister MSWiA. Wiceszef resortu uważa, że to dobre rozwiązanie. Jednocześnie zobowiązuje policję, aby dbała o drożność ruchu na skrzyżowaniach z „miejską” ósemką.
Natomiast do przewoźników wiceminister apeluje o zachowanie kultury i umożliwienie kierowcom osobówek zjazd na prawy pas.
Przypomnijmy, że zgodnie z planem obwodnica Suwałk ma być gotowa wiosną 2019 roku.
