04.01.2021
Suwałki
Bobry opuściły Zalew Arkadia w Suwałkach. Tak przynajmniej wynika z ostatnich obserwacji pracowników Ośrodka Sportu i Rekreacji. Przypomnijmy, że jeszcze dwa lata temu zwierzęta czyniły nad akwenem spore szkody. Ścinały drzewa i krzewy. Straty były spore, bo każde ścięte drzewko kosztowało 300 złotych. Wówczas odpowiedzialny za teren Waldemar Borysewicz, dyrektor OSiRu uznał, że zwierzęta trzeba usunąć. Placówka wystąpiła nawet do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o zgodę na ich odstrzał. Bobry, szczęśliwie dla siebie, przestały się pojawiać. Tej zimy nie wróciły. Niemniej OSiR zabezpieczył siatką wszystkie drzewka na swoim terenie.
Dyrektor nie kryje zadowolenia z odejścia bobrów, bo drzewka są całe i nie ma zagrożenia dla ludzi. – Być może stworzonka się wystraszyły i niech tak zostanie – mówi.
Autor: AP