29.05.2016
Dwóch braci podejrzanych o kradzieże z włamaniem zatrzymali giżyccy policjanci. Jest już decyzja o tymczasowym aresztowaniu 18- i 20-latka. Wobec nich orzeczony był dozór policji, jednak mężczyźni nie realizowali tego środka zapobiegawczego i ukrywali się przed organami ścigania. Stąd decyzja sądu o zastosowaniu tymczasowego aresztowania na miesiąc.
Na długiej liście przewinień braci są kradzieże z włamaniem, zniszczenie mienia, naruszenie miru domowego oraz krótkotrwałe użycie pojazdu. W okresie od lutego 2014 roku do marca 2016 dopuścili się ponad dwudziestu przestępstw. Włamywali się do mieszkań, budynków gospodarczych, samochodów, garaży, a nawet budynku Urzędu Gminy. Ich łupem padły m.in. pieniądze, benzyna, narzędzia warsztatowe, wędki, części samochodowe, rower, motorower, radia samochodowe, kasa fiskalna, papierosy czy karty telefoniczne. Mężczyźni wdarli się również do jednego z mieszkań i mimo żądania i próśb zamieszkujących tam osób, nie chcieli opuścić lokalu. Następnie ukradli samochód, którym jeździli po okolicy. Uszkodzone auto z zarysowaną karoserią porzucili w lesie.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 10 lat więzienia.
