Słuchaj nas online SUWAŁKI | EŁK

Brak Suwałk na liście „można uznać za informację pozytywną”

19.11.2020

Suwałki

Jest odpowiedź na poselską interpelację w sprawie niezakwalifikowania Suwałk na listę miast tracących funkcje społeczno-gospodarcze. Miasta z listy samorządów zagrożonych utratą funkcji społeczno-gospodarczych będą mogły liczyć na szczególne wsparcie środkami finansowymi. Suwałk na niej nie ma, więc nic nie zyskają. W związku z tym kilka miesięcy temu samorządowcy wystąpili do parlamentarzystów o pomoc w objęciu Suwałk wsparciem. Interwencję w tej sprawie zapowiedzieli dwaj posłowie Prawa i Sprawiedliwości: Lech Kołakowski i Jarosław Zieliński, który otrzymał odpowiedź z Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. W przesłanej posłowi odpowiedzi Waldemar Buda, sekretarz stanu wyjaśnia zasady, jakimi kierowano się ustalając listę. Wymienia wskaźniki, jakie brano pod uwagę ustalając listę: starość demograficzną, saldo migracji, wykształcenie ludności, poziom edukacji szkolnej, ubóstwo dochodowe, aktywność społeczną oraz dostępność do usług, ogólny poziom rozwoju ekonomicznego, zaawansowana przedsiębiorczość, zamożność samorządów, zamożność mieszkańców i ich inwestycje, stopa bezrobocia, dostępność przestrzenna oraz poziom urbanizacji.

Jak informuje sekretarz stanu, Suwałki nie spełniły warunków dotyczących zmiany liczby ludności w stosunku do średniej zmiany w kraju, prognozy liczby ludności GUSu na najbliższą dekadę i zmiany dochodów własnych w stosunku do średniej zmiany w kraju.

Następnie autor wymienia ilość środków jakie miasto pozyskało z unijnych funduszy. Pismo kończy konkluzja, iż fakt, że Suwałki nie znalazły się na liście miast średnich tracących funkcje społecznogospodarcze można uznać za informację pozytywną, świadczącą o dynamice ośrodka i jego lepszych szansach rozwojowych. Autor odpowiedzi zastrzega, że niezakwalifikowanie Suwałk do grupy miast średnich tracących funkcje społeczno-gospodarcze nie oznacza, że tego typu miastom nie będą dedykowane działania i interwencja w ramach prowadzonej polityki regionalnej.

Autor: AP