17.05.2016
W Suwałkach brakuje rodzin zastępczych. Problem przedstawili dziś pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. W mieście funkcjonuje aktualnie sto rodzin zastępczych, które mają pod opieką ponad 160 dzieci. Co roku MOPS prowadzi szkolenia dla kandydatów, którzy chcą zająć się dziećmi. Przeszkolone w tym roku osoby mają już pod opieką pociechy. Problem w tym, że nie ma rezerw. Nie ma też nowych kandydatów na przewidziane na wrzesień szkolenie. Tymczasem w każdej chwili może zajść sytuacja, że decyzją sądu dziecko będzie musiało opuścić biologiczną rodzinę. Ustawa o pomocy społecznej mówi, że dzieci do 10 roku życia nie mogą przebywać w domach dziecka. Dlatego potrzebne są swoiste rezerwy przeszkolonych osób. Sprawę przedstawiła Alicja Kosińska, kierowniczka działu pieczy zastępczej suwalskiego MOPSu.
Odtwarzacz muzykiW tej sytuacji MOPS zachęca suwalczan, aby zainteresowali się możliwością opieki nad dziećmi.
Odtwarzacz muzykiLeszek Lewoc, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Suwałkach zwraca uwagę, że rodziny zastępcze mogą liczyć na wsparcie merytoryczne i finansowe.
Odtwarzacz muzyki