01.10.2015
– Starania o budowę obwodnicy Suwałk to były długie i ciężkie lata – mówi Stanisław Kulikowski, suwalski radny i przewodniczący Społecznego Komitetu Wspierania Budowy Obwodnicy Suwałk. To między innymi dzięki Komitetowi o protestach i blokadach suwalczan głośno zrobiło się w całym kraju. – Największe zasługi mają jednak sami mieszkańcy miasta- mówi przewodniczący.
– Podpisanie umowy na realizację inwestycji powinno przekonać już wszystkich niedowiarków, że ciężarówki znikną z ulic miasta- dodaje Kulikowski.
Przypomnijmy, że obwodnicę Suwałk, za niemal 300 milionów złotych, wybuduje firma Budimex. Droga będzie miała nawierzchnię cementową, dwa pasy ruchu w każdą stronę i połączy się z obwodnicą Augustowa. Będzie częścią drogi ekspresowej S61, czyli przyszłej Via Baltica. Z umowy z wykonawcą wynika, że pierwsze samochody ciężarowe pojadą obwodnicą wiosną 2019 roku.