15.10.2016
Bicie rekordu w robieniu tak zwanych „brzuszków” rozpoczął w sobotę (15.10) 68-letni Jerzy Łaniec z Suwałk. W jednej z miejscowych siłowni zamierza robić wznosy tułowia przez całą dobę. Zaczął w sobotę o godzinie 13:00. Finał w niedzielę (16.10) o tej samej godzinie. Bicie rekordu poprzedziło spotkanie z dziennikarzami.
Jerzy Łaniec jest trenerem do spraw przygotowania fizycznego w pierwszoligowej drużynie piłkarskiej Wigry Suwałki. Pierwszy rekord w tej dziedzinie ustanowił 36 lat temu na Akademii Wychowania Fizycznego, jako 32-latek wykonał 16 tysięcy wznosów. W sierpniu tego roku pobił swój własny rekord wykonując 24 tysiące wznosów. Ponadto ma na swoim koncie wiele innych sportowych rekordów, w tym te zapisane w Księdze Rekordów Guinnessa. Niektórzy pamiętają, jak podczas festynu z okazji 60-lecia klubu Wigry wykonał 4407 prawidłowych „pociągnięć” na kółku do ćwiczeń mięśni brzucha.
