24.07.2017
Mimo dwóch prezydenckich wet ustaw, o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa, w Suwałkach odbył się w poniedziałek (24.07) kolejny protest przed miejscowym sądem.
Uczestnicy nie kryli, że cieszą się z decyzji Andrzeja Dudy, prezydenta RP w sprawie rządowych uchwał dotyczących zmian w sądownictwie. Jednocześnie zaznaczyli, że chcieli trzech a nie dwóch wet. Zdaniem protestujących, niezawetowana ustawa o ustroju sądów powszechnych nie służy Polsce. Głos w tej sprawie zabrała Agata Urbanik, turystka z Warszawy, która stanęła na czele ostatnich protestów przed suwalskim sądem. Jej zdaniem ustawa grozi upartyjnieniem sądów powszechnych, co najbardziej odczują Polacy.
W podobnym tonie wypowiadali się pozostali z około 70-ciu zebranych. Jak mówili, czekają na trzecie weto.
Również Bożena Kamińska, obecna na spotkaniu parlamentarzystka Platformy Obywatelskiej podkreślała, że po dwóch prezydenckich wetach nie należy spoczywać na laurach.